sobota, 20 grudnia 2014

w czasie deszczu dzieci się nudzą

Kiedy jedziesz do pracy na ostatni dyżur przed dwoma tygodniami wolnego i podczas parkowania widzisz dwie karetki pogotowia stojące przed wejściem ciągle możesz mieć nadzieję, że ciebie to nie dotyczy.
Kto wie, może zasłabła pani woźna? Ktoś spadł ze schodów i złamał nogę? Smuteczek to zawsze, ale nie wymaga podejmowania działań akurat przez psychologa.
Kiedy okazuje się, że karetki te wypełnione są uczniami, którzy w drodze do szkoły postanowili spożyć jakieś rozrywkowe substancje - to znak, że twoje dwa tygodnie to nie będą najbliższe dwa tygodnie.

Pani Ministro, spełniam pani najgorętsze fantazje, nie ma obijania się w trakcie przerwy świątecznej!

1 komentarz: